wtorek, 31 grudnia 2013

Wszyscy lubią lego i ciasto dyniowe!!!

Hello ladies and gentlemen!
Jak się macie? Ja od niedzieli jestem już w domu, ale tak jakoś wyszło, że... A tak w sumie nie wiem czemu tu nie weszłam. No, nie ważne. W Katowicach było super! Mimo, że czas spędzałyśmy głównie na rozmowach, wygłupach, robieniu sobie zdjęć, chodzeniu na spacery z Frodem do Mordoru (no co? Łażenie po całym osiedlu to prawie jak wyprawa do Mordoru [wiem, że nie, ale trudno] :P) i oglądaniu różnych filmów (Alicja i Kapelusznik rządzą!), to i tak był to jeden z najlepszych długich weekendów w moim życiu. :)
No a dziś mamy Sylwestra. Jakie macie plany? Do mnie przyjeżdżają znajomi moich rodziców, przez co nie mogę ani nikogo zaprosić, ani do nikogo iść... Maybe next year...
Z okazji tej powiedzmy ,,imprezy'' zrobiłam ciasto dyniowo-korzenne na spodzie migdałowym. Jest to moja własna modyfikacja dwóch przepisów na ciasto z tego zacnego warzywa. xD A oto on:

Składniki:
Spód:
100 g masła, 100 g zmielonych migdałów, 50 g cukru,150 g mąki, 1 jajko, dużo cynamonu
Masa:
300 g puree z dyni, 225 g mascarpone, 2 jajka, 1 żółtko, 1/2 szklanki śmietanki 30%, 1/2 szklanki miodu, cynamon i imbir lub przyprawa do piernika
Polewa:
1/2 szklanki śmietanki 30%, 85 g gorzkiej czekolady

SPÓD
Mieszamy ze sobą wszystkie składniki. Jeśli ciasto jest zbyt kleiste, możemy podsypać trochę mąką. Wyklejamy razem z brzegiem w okrągłej formie i wkładamy na 20 min. do rozgrzanego do 180 stopni C piekarnika.
MASA
Mieszamy ze sobą wszystko i wylewamy an podpieczony spód. Pieczemy w 180 stopniach C przez 40 min.
POLEWA
Śmietankę gotujemy, a gdy zacznie bulgotać dodajemy do niej połamaną czekoladę i mieszamy. Gdy połączą się w jedną masę, zdejmujemy z ognia i wylewamy na wierzch ciasta. Czekamy z jedzeniem, aż całość trochę wystygnie.


No i oczywiście, bo jakby to inaczej: wielkie SPRZĄTANIE!!! Mój największy wróg- odkurzacz musiał mi dziś towarzyszyć przez pewien czas. :( Na szczęście potem...


Walka była ciężka, ale w końcu pokonałam go!

A teraz mam dla was jeszcze kilka zdjęć:

Nie ma to jak układać Lego Friends z siostrą ♥


Moje lampki na oknie♥


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze. Zarówno te miłe, jak i nie do końca. Jeśli zaobserwowałeś/aś mój blog, napisz w komentarzu. Nie musicie zostawiać linków. Wchodzę na wszystkie blogi, których właściciele skonentowali moje posty. Jeśli twój blog mi się spodoba, zaobserwuję go.♥