niedziela, 29 kwietnia 2012

W jaskini

Witamm ponownie!
Tuż po obiedzie pojechaliśmy do Jaskini Nietoperzowej. Było tam bardzo przyjemnie. Niestety mama nie mogła pójść ze mną, tatą i Hanią, gdyż w jaskini było za zimno dla Agatki. Na szczęście mama obiecała, że gdy mała podrośnie pojedzemy tam jeszcze raz. Oto kilka zdjęć z Nietoperzowej:







Muszę kończyć, bo mama jest na mnie zła. Bye, bye!




Kwiecień plecień...

Hello!
Dziś było bardzo gorąco. Nie chciało mi się nawet wychodzić z domu. Letnie ciuszki wyfrunęły z szafy. To dziwne, że w kwietniu jest jak w sierpniu, w najcieplejszych momentach.

Dzisiaj z Hanią robiłyśmy ,,letnią'' sesję zdjęciową. Kilka zdjęć z sesji:



,,Zrobiłaś już to zdjęcie?'' (Hania)


Po sesji ,,letniej'' zrobiłam sesję kwiatową




Tyle już tego zakwitło w naszym ogródku.


Mam nadzieję, że u was w ogródkach też jest już tyle rozmaitych roślinek. Do zobaczenia!

sobota, 28 kwietnia 2012

Meow ,,Moja historia z lodówką''

Hej!
Micia znowu zaczyna świrować. To znaczy... W związku z nadchodzącą wiosną, mała biega po domu, wydaje dziwne dźwięki i śmiesznie się zachowuje. Niedawno wrócił jej nawyk zrucania magnesów z lodówki. Robi to mniej więcej tak:


1.Podchodzi do lodówki i dotyka magnesa łapką


2.Ściąga magnes z lodówki (najczęściej wpycha go potem pod lodówkę)


3.Odwraca się z niewinną minką i jak gdyby nigdy nic liże łapkę



Micia jest małą szaloną kotką, ale trudno jej nie wybaczyć, gdyż robi takie minki i tak się wygina, że od rau o wszystkim można zapomnieć.



Dobranoc! Słodkich snów!

W lusterku♥

Hello! Hello!
Jak tam u was? Ja około 20:00 wróciłam z Futury i przed chwilą siadłam do laptopa. Musiałam jeszcze wcześniej zjeść kolację, więc dlatego tak późno dodaję posta.
Oto dwa zdjęcia, które zrobiłam wracając z galerii.



Mam pewne marzenie. Mianowicie... Zamierzam sobie kupić lustrzankę, ale jest pewien kłopot. Pieniądze zaczęłam zbierać w... czwartek ^^. Nie wiem kiedy uda mi się dokonać zakupu. Bye!

piątek, 27 kwietnia 2012

Pierwsze, ale słodkie

Witam ponownie!
Dzisiaj jedliśmy nasze pierwsze w tym roku truskawki. Chociasz niby wszystkie były takie same to naprawdę każdy przyrządził swoje inaczej.

Gusta były różne:

Tata jest zwolennikiem truskawek ,,bez cudowania''


Ja i mama kochamy miętę


A Hania uwielbia jogurt naturalny




Do teraz palce pachną mi miętą i sokiem z truskawek ♥


Pa pa! Życzę snów słodkich jak truskawka! ^^


Kolorki

Hi!
Przed sekundą doznałam szoku! Mój laptop, który przez cały miesiąc odmawiał współpracy i zawieszał się gdy chciałam dodać posta (przez co posty dodawałam z laptopa mamy lub z komórki) nagle doznał olśnienia i jak gdyby nigdy nic, pokazał mi, że dodawanie postów z niego jest mega banałem!

Wróćmy jednak do tego co chciałam napisać. W ten czwartek było tak gorąco, że myślałam nawet czy nie pomyliły mi się daty rozpoczęcia wiosny i lata. :) Umówiłam się więc z Agą i z Julą na placu zabaw. Najpierw było troszeczkę nudno, ale Aga wpadła na świetny pomysł. Patrząc na te zdjęcia zgadnijcie jaka to była great idea.




Za chwilkę kolejny post. BYE!


środa, 25 kwietnia 2012

Dobry wieczór wszystkim!
Dzisiaj moi rodzice mają 14 rocznicę ślubu. Z tej okazji zrobiłam dla nich z Hanią artystyczną i romantyczną kolację. Jest już późno, więc dodam tylko szybko ten filmik z kolekcją pięknych sukni ślubnych.
Bye, bye!



poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Sprzed tygodnia

Hejka!

Około tydzień temu byłam u Olgi. Było naprawdę fajnie.
Nie mam za bardzo czasu, bo zaraz jadę na basen. Jak mi się nie chceeeeeeeeeee! Pokażę teraz tylko kilka zdjęć z wyjazdu.






Tata dostaje powoli szału, więc idę. Sory za krótkie posty, ale nie mam czasu! Bye!

niedziela, 22 kwietnia 2012

Ramsau

Cześć!
Przepraszam, że tak długo przeciągam posta o Austrii, ale zdjęcia nie chciały mi się przesłać na komputer, więc posłużę się zdjęciami z neta. Na początek pokażę plan góry, na której jeździłam. Nazywa się ,,Hauser Kaibling''. Przepraszam, że podpisy są po niemiecku.



Kilka widoczków.





Jeśli chcecie troszeczkę pooglądać ,,Hauser'a'' to zapraszam na tę stronkę.

Ramsau to bardzo ładna miejscowość. Mam nadzieję, że w następnym roku znowu się tam wybiorę. Pa, pa!

sobota, 21 kwietnia 2012

Dobranoc




Hi!
Weszłam na bloga tylko na chwileczkę. Nie mam na razie ochoty na sen, ale co poradzić. Jeśli macie coś podobnego, to napewno mnie rozumiecie. A propos spania, znalazłam ostatnio w necie śmieszne łóżko. Oto ono:


Dobranoc wszystkim!

piątek, 20 kwietnia 2012

Torebki dla miłośników zwierząt




Cześć!
Ostatnio, gdy wchodziłam na grafikę googl'a zauważyłam zdjęcia śmiesznych torebek. Oto kilka z nich.








Jak widzicie zdjęcia są całkowicie odjechane. Najśmieszniejsa jest moim zdaniem ta ostatnia. A wam, która najbardziej się podoba?   Bye, bye!

czwartek, 19 kwietnia 2012

Post o wszystkim i o niczym

Hej! Dzisiaj zabrakło mi tematów na bloga. Dosłownie! Siadłam przy komputerze i nie wiedziałam o czym pisać. Po dłuższym namyśle i dodaniu nowych stron na bloga, postanowiłam napisać o dzisiejszym dniu.

Obmyślam jeszcze nagrody na konkurs, ale abym mogła go zrealizować, muszę wiedzieć kto ewentualnie wziął by udział. Ci, któży są zainteresowani, proszę o napisanie komentarza o tym pod tym postem. Muszę wiedzieć ile osób chciałoby wystartować, żeby nie kupować nagród na marne. Powiem na razie tylko tyle, że konkurs będzie fotograficzny i... kulinarny.

A teraz przejdę do tematu. Kilka zdjęć z dzisiaj.

dzisiaj rano chciałam włożyć spudnicę, ale nastąpiły pewne komplikacje :)



Przyszła moja pani od dodatkowego angola.
Bye!



środa, 18 kwietnia 2012

Nuda

Cześć!
Sory, że tak długo nie dodawałam nic na bloga, ale nie miałam kompletnie czasu. Wiem jak to wygląda. Posta o Austrii jeszcze nie ma, a ja zaniedbuję mój obowiązek dodawania postów.

Nie jest jednak pora na pisanienie o tym czego nie zrobiłam. Lepiej wezmę się już za temat posta. Dzisiaj na lekcjach nie mogłam się skupić, więc zaczęłam rysować bazgrołki. Szczęście, że ja i Olga siedzimy w ostatniej ławce. Śmiałyśmy się potem po lekcjach tak długo, że zrobiłyśmy się czerwone. Jedno jest tylko dziwne. Same nie wiedziałyśmy po co się śmiejemy. :)

Bazgrołki nr. 1


Bazgrołki nr. 2


A teraz pioseneczka, którą napisałam... (sami zgadnijcie kiedy)

Pierwszy głód zaspokojony
Tra, la, la, la, la...

Drugi głód już ujarzmiony
Tra, la, la, la, la...

Lecz tu nagle trzeci głodek
Tra, la, la, la, la...

Zbliża się tu mimochodem
Tra, la, la, la, la...

Głodna jestem niesłychanie
Tra, la, la, la, la...

W plecaku mam swe śniadanie
Tra, la, la, la, la...

Lecz religia rozpoczęta
Tra, la, la, la, la...

I ksiądz karci już natręta
Tra, la, la, la, la...

Mucha lata po klasie nam
Tra, la, la, la, la...

Rady na nią wcale nie mam
Tra, la, la, la, la...

I na głowach nam już siada


Bajki cicho opowiada
Tra, la, la, la, la...

W niedzielę tak kiedyś było, że nam okno się spaliło
Tra, la, la, la, la...

A w sobotę sufit biały
Tra, la, la, la, la...

Spadł na głowę nam już cały
Tra, la, la, la, la...

W piątek nam tablica spadła
Tra, la, la, la, la...

Odkrywając góry sadła
Tra, la, la, la, la...

W czwartek ściana się zwaliła
Tra, la, la, la, la...

Chociaż bardzo gruba była
Tra, la, la, la, la...

Środa powódź nam przyniosła
Tra, la, la, la, la...

Więc robiłam z ławki wiosła
Tra, la, la, la, la...

Wtorek był dniem tak pechowym
Tra, la, la, la, la...

Że aż dziobały nas sowy
Tra, la, la, la, la...

W poniedziałek koniec świata
Tra, la, la, la, la...

A mucha tam ciągle lata
Tra, la, la, la, la...

I na sam koniec... przypadkowe zdjęcie.


Good night!


poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Wielkanoc

Witm wszystkich serdecznie i słonecznie!
Przedwczoraj wróciłam do domu, ale z powodu zamieszania związanego z Wielkanocą nie miałam czasu dodać nic na bloga. A propos Wielkanocy, ciekawa jestem jak ją spędziliście. Jeśli ktoś chce napisać to chętnie poczytam o tym jak spęził święta. Ja spędziłam święta z rodziną. Tak jak rok temu i dwa lata temu Wielkanoc organizowaliśmy u nas. Było bardzo przyjemnie, a stół, aż uginał się od jedzenia. :-)
Mama upiekła w tym roku baranka na stół.


Najbardzie smakowały mi chyba jajka i sałatka jarzynowa.


Jajko, które pomalowała dla mnie kuzynka:


Planuję zrobić niedługo jakiś konkurs, ale pozostaje jeszcze kwestia nagród. Jeśli ktoś ma pomysł to proszę o podanie. Pa, pa!