Od poniedziałku nie chodzę do szkoły, bo jestem chora. Nic poważnego się nie dzieje, ale dobry pretekst nie jest zły. xD W każdym razie... Postanowiłam upiec wczoraj cupcakes. Przepis mam stąd *link*. Kiedyś go już wstawiałam, ale od tego czasu przybyło mi kilku czytelników, którzy jeszcze go nie widzieli. Przepis na krem mam stąd *link*. Wzbogaciłam go o jedno jajko, a zamiast 4-5 dodałam 3 łyżki mleka. Wyszło bardzo dobre! Ozdóbki czekoladowe zrobiłam sama. Rozpuściłam czekoladę i łyżeczką nałożyłam na kawałek folii aluminiowej. Później włożyłam na chwilę do lodówki... pyszne własnoręcznie zrobione ozdoby były gotowe. :)
A teraz chciałam wam pokazać foremki do babeczek i papilotki, w których piekłam moje cupcakes. Serduszkową formę i papierki dostałam od moich rodziców chrzesnych. Okrągłe foremki pochodzą chyba z IKEI, ale nie jestem pewna, bo to moja mama je znalazła i kupiła.
ale pychootka!
OdpowiedzUsuń