niedziela, 14 kwietnia 2013

Te najpiękniejsze wspomnienia

Hej!
Dawno mnie tu nie było. Na szczęście teraz, po egzaminie, będę miała o wiele więcej czasu na bloga.

Ostatnio wyciągnęłam z komody mój stary pamiętnik. Zaczęłam go pisać w 2009 roku. Jest strasznie gruby od tych wszystkich karteczek, kwiatków, listków i td., które tak pieczołowicie do niego wklejałam.
Otworzyłam go sobie na pierwszej stronie i śmiałam się zą do łez. Te wszystkie moje spostrzeżenia z czasów, gdy miałam dziewięć lat...
Uważam, że pamiętniki (oraz regularnie prowadzone blogi) mogą się po latach okazać świetną pamiątką. Można dowiedzieć się nie tylko tego, co robiliśmy danego dnia, ale poznać nasze dawne poglądy na temat... WSZYSTKIEGO! Dlatego tak bardzo żałuję, że ostatnio nie wchodziłam na bloga. Mam nadzieję, że moje pamiętniki będę mogła pokazać kiedyś moim dzieciom. A może nawet wnukom?

Dwie pierwsze strony mojego pamiętnika:





Za niedługo dodam jeszcze przepis na ciasto z karmelizowanych bananów, które nie dawno robiłam. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze. Zarówno te miłe, jak i nie do końca. Jeśli zaobserwowałeś/aś mój blog, napisz w komentarzu. Nie musicie zostawiać linków. Wchodzę na wszystkie blogi, których właściciele skonentowali moje posty. Jeśli twój blog mi się spodoba, zaobserwuję go.♥