sobota, 28 kwietnia 2012

Meow ,,Moja historia z lodówką''

Hej!
Micia znowu zaczyna świrować. To znaczy... W związku z nadchodzącą wiosną, mała biega po domu, wydaje dziwne dźwięki i śmiesznie się zachowuje. Niedawno wrócił jej nawyk zrucania magnesów z lodówki. Robi to mniej więcej tak:


1.Podchodzi do lodówki i dotyka magnesa łapką


2.Ściąga magnes z lodówki (najczęściej wpycha go potem pod lodówkę)


3.Odwraca się z niewinną minką i jak gdyby nigdy nic liże łapkę



Micia jest małą szaloną kotką, ale trudno jej nie wybaczyć, gdyż robi takie minki i tak się wygina, że od rau o wszystkim można zapomnieć.



Dobranoc! Słodkich snów!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze. Zarówno te miłe, jak i nie do końca. Jeśli zaobserwowałeś/aś mój blog, napisz w komentarzu. Nie musicie zostawiać linków. Wchodzę na wszystkie blogi, których właściciele skonentowali moje posty. Jeśli twój blog mi się spodoba, zaobserwuję go.♥