sobota, 16 listopada 2013

A czas leci...

Hej hej!
Co tam u was? Znów tak długo mnie tu nie było... Ze wszystkim jestem do tyłu. Z nauką, z blogiem... Z ŻYCIEM! :P Nie no, a tak serio, to nie jest nawet aż tak źle.
Dzisiaj przyjeżdża do mnie moja kochana babcia. Przed chwilką skończyłam robić małe torty bezowe ,,Pavlova''. Wieczorem postaram się dodać zdjęcia i przepis.
Co u mnie? Oprócz tego, że dużo nauki i zadań domowych dobrze. Byłam ostatnio dwa razy na fotografii. Pierwszym tematem był krajobraz jesienny, a drugim coś w deseń fotografii muzealnej i detalu. Haha! Nawet nie zdążyłam jeszcze dobrze przejrzeć zdjęć z tych drugich zajęć. Na razie wstawiam wam kilka jesiennych kadrów...









Trzymajcie się! Do następnego!

3 komentarze:

Dziękuję za wszystkie komentarze. Zarówno te miłe, jak i nie do końca. Jeśli zaobserwowałeś/aś mój blog, napisz w komentarzu. Nie musicie zostawiać linków. Wchodzę na wszystkie blogi, których właściciele skonentowali moje posty. Jeśli twój blog mi się spodoba, zaobserwuję go.♥