Podsumowując ten tydzień (wiem, znowu nie pisałam) mogę powiedzieć: CHORA. Kolejna (trzecia) choroba w ciągu czterech tygodni. Tym razem ne obyło się bez antybiotyku.
No, a teraz do rzeczy!
Chciałam wam życzyć zdrowych, spokojnych, miłych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia! To dzięki wam mogę prowadzić bloga. Dziękuję wam kochani!
No nic! Idę na kolację wigilijną! Wesołych Świąt!
Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuń